5 kwietnia 2013
nie przechodzę na drugą stronę
rozpuszczam kostki lodu
zlizując z palców cierpką słodycz
nabrzmiałe czekają na dotyk
z nadmiaru nieprzepitych win związuję pukle
wstążkami z gorsetu poza granicami
wyźłobionej paznokciem smugi
jątrzącej się przy kręgach
na blacie czerwony ślad opuszek
pozostałość