Poezja

James Mullaney


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

4 stycznia 2012

MARY'S CHILDREN (i)

A bleak, mildewed sump cellar just permits
The girl to breathe. It's late: Men will come soon.
A casement high above her bed emits
A sallow luster, pale as Hades' noon.
They promised her work: Housekeeping, sewing.
Her own papa arranged it. Ten pesos
And a pint of 151. Knowing
She'd try to escape, they dosed her a dose
Of barbiturates here in Jackson Heights,
Beat her, raped her, tried to induce despair.
Cursed, dismal dungeon, where she recites
Her brokenhearted, broken English prayer:

Guadalupe! I nothing have to lose.
I far from you. Sincerely, Anna Cruz.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1