15 sierpnia 2011
wydmuszki
w tym pokoju zrobiło się ciasno
to nas zabija znacznie później
podniesiesz rękę żeby oddać głos
wkładasz w moje usta
wyjmujesz kawałki szkła
podnieca cię myśl że zadrżę
i palcem dotknę niecierpliwie
podaję lód
zupełnie spokojnie wypalam okaryny
takie małe i czerwone
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade