Poezja

jolka (Jolanta Steppun)


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

28 stycznia 2012

za dużo ciebie na ustach



czerwień rozpychała się poza konturówkę
wyglądała nieprzyzwoicie
jak kobieta w nocy pod latarnią

czekała byś zabrał w ciepłe łóżko
bo na mrozie od stania marzły stopy
w milczeniu poprawiłeś tylko szal
miałeś puste kieszenie

teraz też masz puste
tusz nie jest wodoodporny
spływa po policzkach
dlaczego nie nosisz chusteczek

przecież chcesz bym była piękna






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1