9 lipca 2012
w życiu liczy się samo życie
myślą może szeptem zasłyszanym
nie umiesz zapomnieć
drżysz jak o białą lilię
spragniony boisz się pobrudzić
w zachwycie gdy świat śpi
pękiem przyzwoleń spod wycieraczki
niepokoisz odurzasz kusisz
gdyby tak choć jeden raz
na dłużej zniewolić błękitem
łatwo zraniona potrafię tylko płakać
spijając łzy dajesz nadzieję
dziś jest nasze
a przyszłość