23 lipca 2012
w co wierzysz cyganie, w co każesz panie
"W co wierzysz Cyganie? W co każesz, Panie"
zasłuchana w rzewną skargę skrzypiec
płaczę razem z nimi bo mi żal
tej romantycznej strony wczoraj
wędrowców świata od wiosny do jesieni
kiedyś snułam się za taborem
nie zważając na przestrogi matki
tańczyłam dookoła ogniska
przy skocznych dźwiękach
nogi same podrywały się
a wiatr rozsypywał iskierki
tworząc zaczarowany krąg
wystrojona w korale z jarzębiny
uwodziłam furkocząc spódnicą
czarnookiego akordeonistę
teraz rozpaczam że skradł mi serce
odmienna kultura a ja naiwnie wierzyłam
że znając się na asymilacji dla mnie
i siebie wpasuje dzisiaj w jutro