22 marca 2013
22 marca 2013, piątek ( coś o wieczoru śpiewach )
Czekam na wieczór.
Na gwiazdy .
Najpierw cichutko śpiewają, a potem głośniej i głośniej...
To muzyka nocy.
I czekam na Księżyc.Książę wielkiego nieba.
Gdy patrzę w wieczorne niebo, to odwiedzają mnie słowa.
Gdy patrze w wieczorne góry, to robi się ciszej...ciszej...
I cisza przenosi w krainę marzeń.
Zapalam świeczki i kadzidełka.
Muzyka za oknem, tylko niebo gra.
Wieczorne wyciszenie i wieczorne marzenie.
Cały dom usypia ...
Mgły nad dolinką opadły.Wiatr gra wieczorne pieśni.
A oni przytuleni pod drzewem czekają na gwiazd wiosenny koncert.