9 lutego 2014
tajemnica
ukryta w urnie
tak jakby jej nie było
nieobecny świadek
milczący
bezsilność i paniczny strach
suchymi łzami
co noc wracający
egoistyczny ból
z którym nie można się rozstać
w bruzdach na twarzy
nowy wzór
i do piekła droga prosta
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade