Poezja

MarkTom


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

20 czerwca 2014

Przepychanka

krzyczy łyżka do widelca
nie graj pan wielkiego cielca
to żeś w zęby uzbrojony
nie zapewni ci ambony

ja prześliczne mam wgłębienie
tronu z panem nie zamienię
więc zaniechaj swych wzniosłości
bo okropnie mnie to złości

dziś na obiad tylko zupka
rychło wyjdziesz tam na głupka
na nic zębów twoich moce
ja przy zupce cię przeskoczę

nóż odezwał się ospale
ja tam wcale się nie chwalę
ale powiem ku przestrodze
kroję wszystko co na drodze

chochla głos swój też zabrała
po cóż awantura cała
kto w szufladzie prym swój wiedzie
zobaczymy przy obiedzie

odezwała się łyżeczka
czemu służy wasza sprzeczka
na cóż kłótnia dumy harce
skończyć przyjdzie nam w zmywarce

więc porzućmy wszelkie zwady
ważne tylko są układy
wierzcie mili moja racja
łączy nas tu konotacja






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1