2 kwietnia 2013
Kołysanka
zasłona
pomiędzy światem a świtem
bez końca zapatrzona
łza wyobraźni
ukochana nicości
kołysanka
obietnic mówionych
i chwil trzymanych
w odbiciu łez
dzień
miesiąc
rok
wszystko
zlewa się w jedność
a całość
podobna do niczego
i nic nowego nie świta
gdy słowa
przestały mieć sens
Ty ciągniesz za sznurki
i znów zapadniesz w sen
2.04.2013