21 lipca 2013
Światło i pył
Z kolorowych wspomnień
wiatr unosi kurz
zasłoniętych powiekami
niedostępnych pokoi
słowa zatruto
a dźwięk przeminął już
w zamkniętych na klucz
nieczystych łzach
cicho dotknęły
zapominając celu po drodze
lecą ciągle bez echa
zabierając tak ważny sens
znów gorycz przepełnia
pustynna burza
tak samotnie porzucona
bolesnym postrzałem marzeń
pozostawione bez opieki
słoneczne igraszki
ponownie zatańczą bez celu
szukając ulotnego szczęscia
21.07.2013