filo, 1 lutego 2013
Złote nici współzależności pomiędzy nami, w istnieniu mnie w tobie i ciebie we mnie - układa się w misternie utkany kwiat wyłaniający się z cienia. Miliardy takich nici, a każda z nich to osobna istota... I nic więcej, nic, choć żyje, rozkwita dopiero, drży pod naporem myśli i odczuć. (... więcej)
filo, 28 stycznia 2013
...bo po to się człowiek rodzi, by nie wiedzieć co przyniesie jutro...
filo, 24 stycznia 2013
Nie wierzę w dogmaty, magię, los, przeznaczenie ani gry bogów o nasze kości. Wierzę w przyczynowość i skutek istniejący poza czasem i siłę kreacyjną myśli, które materializują się poprzez słowo. Wierzę w przestrzeń, w której „jest” skupia wszystkie czasy i całą zebraną wiedzę. (... więcej)
filo, 22 stycznia 2013
Piję swoje złudzenie o poranku, by pobudzić zmysły do działania, złudny zapach rozchodzi się po mieszkaniu, wciskając w każdy kąt. Wiem, że kolor nie ma znaczenia, ale i tak dobieram czarny do białego, nie mając nadziei na szarość, to nie w tym śnie. Oczy są zbyt szeroko otwarte na niepoznanie. (... więcej)
filo, 21 stycznia 2013
Życie jest jednak niesprawiedliwe. Żadna to filozofia. Filozofią może byłaby próba odpowiedzi na pytanie - dlaczego. Można powiedzieć, że taka karma. Ale do licha! Jaką karmę w takim razie mam, skoro nie mogę nosić żadnych ozdób? I nie jest to bynajmniej żart, chyba że żart ze mnie. (... więcej)
filo, 15 stycznia 2013
Chodzi za mną, łazi, włóczy się, wciska się w oczy, w uszy, śpi pod powieką, albo siedzi na języku. Jak cień jaki, jak zajączek kicu kicaj kic pytanie o to, czym jest człowieczeństwo. Podstawia lusterka, że niby tam odpowiedź, a w nim jedynie skaczące zajączki, rażące w oczy, frywolnie (... więcej)
filo, 14 stycznia 2013
W grudniu stuknie mi czterdziestka. Niesamowite. Jakieś 20 lat temu myślałam, że nie dożywa się tego wieku, ale zbyt często rozmawiam z 80.latkami. Aż taką optymistką nie jestem, by ufać, że dożyję tego wieku. Przynajmniej nie martwię się emeryturą. Na avatarze, jakby co - to nie ja. (... więcej)
filo, 7 stycznia 2013
Wszyscy jesteśmy dla siebie mistrzami, największymi - nasi wrogowie, od nich możemy nauczyć się najwięcej. Trudno w to uwierzyć, ale żaden przyjaciel nie powie tyle prawdy o nas co nasz przeciwnik i żaden przyjaciel nie nauczy takiej cierpliwości. Można rzec, że to swoisty przyjaciel, słowo (... więcej)
filo, 22 grudnia 2012
Wszystkim Trumlowiczom życzę spokoju ducha, dystansu, ciepła rodzinnego oraz uśmiechu na twarzy, chwytajcie szczęśliwe chwile i je pielęgnujcie, a wszystkie przykre miotełką i do pieca. Jeśli ktoś nie ma pieca, to może do ogniska ;)
Tym, którzy zaglądają tu i kopiują moje wpisy, komentarze (... więcej)
filo, 20 grudnia 2012
... a jeśli nie potrafię pływać, to wypadałoby wznieść się ponad
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.