Poezja

ratienka


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

21 grudnia 2012

Maratończyk

biegnie pod wiatr usiłując
zgubić
strach zaciekle świdrujący
czaszkę
 
horyzont faluje
amarantową egretą
daleko od zamierzonego
celu 
 
bez tchu prawie
dobiega nocnych szelestów
słysząc
w zgrzytliwych dźwiękach
chichot spóźnionego
zegara
 
wyciśnięte z życiodajnych
soków ego 
z ulgą poddaje się dotykowi
światła sączącego się z grzbietu
ciszy 
  


   
    
    
    
    
    
    

 






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1