Poezja

ratienka


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

8 kwietnia 2013

Rzucanie kamieniem w rozbuchany chaos

nim zaczynał się splot zwykłych przyzwyczajeń 
po kocich łbach powoli toczyły się czyjeś łzy
zmywały omszałą obojętność
 
zawsze w tym samym palcie połatanym
złudzeniami i wiatrem z bezbarwnymi  
źrenicami złamany na pół
 
każdego dnia mija uliczki prostujące zakręty
potykając się o ciekawskie spojrzenia
w butach nie do pary
 
nie wie że każdy jego krok rozbijany echem
zostaje nieodzowną częścią
pokręconych losów
 
 
 






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1