18 grudnia 2014
Dopadły mnie czarne motyle
harcują wokół mojej głowy wykonując
jakieś dziwne figury
nowoczesny taniec lub fristajl
wyfrunęły ze źrenicy ni stąd ni zowąd
w słoneczny dzień
i buszują w otwartej przestrzeni
grając na nosie zdziwieniu drażnią myśli
przyzwyczajone do tęczowej barwy
nie przerażają kolorem wiem że odlecą
kiedy przyjdzie pora na sen
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade