7 kwietnia 2012
Wciąż płynąć
Piszę łzami
z rzadkim przypływem uśmiechu na twarzy
Czuję tę słoność na policzkach
Morze to smutne miejsce
Płynę
Lecz gdzie i dlaczego po takich wodach?
Ocean mnie ciągle pociesza
On jest jeszcze smutniejszy
Jak długo mam czekać?
Chcę już utonąć
Odrzucić koła ratunkowe
Za dużo ich
Za dużo ludzi je rzucających
Zachłystując się
Mieć świadomość zgonu
Zacząć pisać
Czy powrócę?
Chcę odpowiedzi droga Hekabe