7 kwietnia 2012
Elizabeth
W zaciszu
ogrodu rozmarzona Elizabeth
Suknię gałązek
rozścieliła czekając wiosny
Z pąków
wydobywa się przeuroczy uśmiech
Zapachem w
rozkwicie słoneczko się skrzy
Jasno żółte tepale
witają serca zakochane
Arystokracji
powab tańczy w salonie miłości
Chwilą
zieleń się rozścieli radością oddana
Pośród tęczy
kwiatów dostojność jej lśni
Amadeusz
ze Śląska