26 lutego 2013
26 lutego 2012, niedziela ( gołębico )
kiedy plączę się po domu
i nie mogę na niczym
splatam dłonie by uspokoić prąd rzeki
gdzieś na strychu
gdzie zazwyczaj nie stawiają szampana
skupiasz całą rozniecając szarość na kolory
a przecież tylko
rozwieszasz pranie
ubrana w prześwit nocnej koszuli