5 września 2012
chciane
niechciane grzechy
nielogiczne prawdą nawrócenia
wchodzą
jak natrętyny gość w brudnych buciorach
a wychodzą na końcu
gdyby miały znaczenie
usiadłbym z nimi do stołu
i spalił słońce
bo na ogień fajnie się patrzy
a tak
prasuję duszę
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade