7 listopada 2012
owocem mi
z sześćdziesięciu dziewięciu tysięcy
pokoi ten jeden w którym usypiasz
wybieram do woli za klucz mając serce
całe w skowronkach kiedy nie przez ściany
ani drzwi zamknięte bo bolą rozczarowaniem
tylko oknem z widokiem na ogród
zielony a płodny najsmaczniejsza
jesteś