3 marca 2015
w tych kilka szyb otwartych na świt
wiersze tobą zapisane nocą
moje słowa wypowiadane za dnia
a dalej cyber bezsenność
granicząca z technologią nowych
perspektyw kilka kaw o świcie
mimo odwagi nieśmiałe próby zaczepek
co słychać wyspałaś się
tak ale wcale nie chciałam
fundament kolaboruje z poezją
uwzniośla na pamiątkę jednak to
nie wystarczy
dom słowami otwiera drzwi
na okno które potrzebuje więcej powietrza
nie pytaj
nie wiem nie znam odpowiedzi
nad wszystko ponad kilometrową
przepaścią trudno jest podjąć decyzję
więc w kilka słów zapisanych nocą
odpowiem ci wierszem
nad ranem rozedrgany o świt
kiedy powiesz twoja