23 maja 2016
KC... a tak właściwie nic nie musiałem mówić
idę w stronę światła
w dobrych rękach to tylko kilka
chwil jedynie w kilka dłoni
wiem że wygrałaś
zawsze wygrywasz choć
byłaś ze mną i nie tylko
tatuaż na ramieniu
to nie oznaczało nic
to wcale nie było takie łatwe
jadłem zachłanny twoje usta
smakowały więcej niż najlepsze
maliny potwierdzone tęsknotą
kiedy coś tam
mamrotałem zakochany
mówiąc pomiędzy ustami
Luno...pisz... a ja wciąż...