9 sierpnia 2016
nie mów nic do pustych okien
nie twoja wina że tyle masz
ciszą nie twoja
jeśli zaiskrzyło pokaż mi język
bez cenzury kiedy mrok nas zakryje
nie martw się
w krok położę jedynie głowę
oddziaływujesz poruszasz
pociągiem nie tylko z poza firanki
potrafimy bez przesiadek
zostawiając zapach po kopciuszku
szukam stopy i śladów na piasku
nie mówiąc nic
zdejmuję z ciebie wszystko co tylko
zechcesz
można oczami i nie jedynie
z bukietem róż
dotykam każdą chwilą
nie bój się... to nie boli