2 marca 2013
pogadajmy o bajkach
niektórzy piszą wiersze jak deszcz
by się ukryć za jego ścianą
trochę są a trochę ich nie ma
wychodzą by się pochylić wspólnie
nad namalowanym losem
dbają też
o doskonałość stylu i ornamentu
nie mówię że to nie piękne
tak też można poczuć się
razem
mówię
jestem czerwonym kapturkiem
jestem jędzą z lasu
pogadajmy o sobie
głeboko
jesli trzeba przyjdę przebrana
dziś mam szramę na policzku
od kota
nosze ją dumnie
na znak sojuszu
między dzikim i oswojonym
w nas obu