8 maja 2012
Nowy rozdział
Straciłem już wszystko na czym mi zależało , zapisuję nową kartę życia , powstaję , odradzam się z popiołu klęsk i nie urodzajów jak feniks.
Patrzę optymistycznie na życie .
Czeka mnie długa droga do spełnienia marzeń , założeń , celów jakie obrałem , lecz w głębi duszy wierzę że sprostam wszystkim założeniom i przeciwnościom .
Jestem silniejszy , mądrzejszy spokojniejszy ....
Zostałem przycięty , jak krzew , zrównany z ziemią.
Straciłem wiele gałązek , liści , a wszystko to po to aby na wiosną muc się ponownie rozrosnąć , rozgałęzić .
Mam teraz więcej w koło siebie przestrzeni , swobody.