23 maja 2012
Wykrzywione Królestwo
Był idealnie.
Pamiętam.
Codziennie szeptałam ci do ucha
cudowne pół-prawdy
o romantycznej miłości
i śmiechu bez końca.
Wierzyłam ja i wierzyłeś ty.
Nagle coś się zmieniło.
Odszedłeś z Mojego Ogrodu
mimo że kwitły w Nim
najpiękniejsze uczucia.
Nie wyjasniłeś mi nic.
Kiedyś cię odnajdę
i to nie woda lecz
krew
śpiewać będzie
płynąc po kamieniach
w Bardzo Prywatnym Ogrodzie...