27 października 2016
27 października 2016, czwartek ( jutro będzie jutro )
żyję na dziś wszystkie plany poszły
się kochać wersyfikacja jest kwestią przypadku
podobnie jak oddychanie gdy leżę już
w łóżku gęsty czas płynie przeze mnie
podnoszę nogi i mówię że biegnę
codziennością oddaleń horyzont wyciągniętej ręki
wciąż poza zasięgiem abonenta więc wita mnie
uśmiech głodnego psa dobrze
że na to można coś poradzić
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade