25 sierpnia 2022
25 sierpnia 2022, czwartek ( nie mówię o końcu lata )
paciorki dni w zieleni i złocie
wylegują się jak kot w skrawkach cienia
kurz zrudziałej trawy brudzi stopy
słońce pracuje krócej
choć rano trudzi się wypijając mgły
coraz mniej głosów ptaków aż ćmy leniwieją
zapomniałam nienapisane wiersze..
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade