jeśli tylko, 22 kwietnia 2022
Kochany mój,
biegłam w deszczu szukając schronienia
biegłam w deszczu by zdążyć na czas
biegłam w deszczu odrzucając włosy z oczu
biegłam w deszczu przeskakując dżdżownice
biegłam w deszczu przez kałuże
biegłam w deszczu nie licząc kroków
biegłam w deszczu za tramwajem..
jeśli tylko, 20 kwietnia 2022
Kochany mój,
lubię zanurzyć się w ciepłych słowach
głaszczących jak jedwab
kuszących jak malaga
przytulnych jak pościel
i nie być z nich wypłaszana
przez muchy w nosie..
jeśli tylko, 19 kwietnia 2022
Kochany mój,
mam płaski nos
zupełnie płaski nos
nos głupiego pekińczyka
specjalisty od wpadania na zamknięte drzwi
przykryję go ogonem
szukając sobie miejsca
w bezśnie..
jeśli tylko, 18 kwietnia 2022
Kochany mój,
wy da rze nia takie są ważne
a pies niech śpi w kącie póki ręka pana
no nie no nie ma mowy żeby zdech z głodu
a kot ten to powędruje
za swoimi smakami zadzierając ogon
jak drzewce sztandaru obrazy
albo wzajemności..
jeśli tylko, 17 kwietnia 2022
Kochany Mój,
na ulicznym stoisku drżą tulipany
we wszystkich kolorach
kokietują falbankami frędzelkami paskami
mam ochotę zrzucić kurtkę
i zanurzyć w nich gołe ramiona..
jeśli tylko, 15 kwietnia 2022
Kochany mój,
nie umiałam się przygotować
docenić wczuć przeżyć
zajmują mnie fatałaszki i faramuszki
jakby były wielką ucieczką
palcami nie uchwycę
pozazmysłowego..
jeśli tylko, 14 kwietnia 2022
Kochany mój,
gdzieś jest małe niebo
starych zegarmistrzów szewców złotych rączek
punktów repasacji poprawek krawieckich i ślusarskich
gdzieś jest wielkie piekło
śmieciarzy i wyrzucaczy niemodności i niezgrabności
drobiazgów zaciętych i podgiętych
i związków nadających się (... więcej)
jeśli tylko, 13 kwietnia 2022
Kochany mój,
ratujemy się drobnymi gestami by udowodnić
że zostało coś jeszcze poza codziennością in-out
zawiązywania i rozwiązywania sznurowadeł
kupiłam dywan bo mam jeszcze dom..
jeśli tylko, 12 kwietnia 2022
Kochany mój,
zimna ziemia nie jest moim przyjacielem
odgradzam się od niej podeszwami
ona mnie potyka i rozrywa leżace kolana
równoległość nieprzyjazna
choć jeszcze nie wroga..
jeśli tylko, 11 kwietnia 2022
Kochany mój,
gałęzie wyciągają łapki zielonych liści
bratają się zwłaszcza w deszczu
szczęśliwe jak mokre psy
krokusy przemaszerowały
pojawiły się żonkile
niechętne demokracji trawnika
żądające elitarnych klombów
forsycja śmieje się na żółto..
Regulamin | Polityka prywatności
Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade
