Poezja

pizzaboy


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

24 lipca 2012

Jej uśmiech

naleśnika kolejnego palę 
swąd dymu potęguje wspomnienie
spojrzała raz tylko
wzrokiem dotykała elektryzując 
grymas jej ust słowem grzeszę
ust pełnych ambrozji puchar
różany namacalny boskiej radości dowód
naturalny niczym nie zatruty dziewczęcy
uśmiech w którym rozpływam się
płonę jako ten naleśnik
dym zastępuje woń róży o poranku
spłonąć pozwól uśmiechaj się błagam 
 






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1