Poezja

pizzaboy


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

17 lutego 2014

zgorzkniały

nie przebierasz w słowach
nasiąkają stęchlizną
złowrogo fermentują
wydychając  powietrze
plujesz piekielnym ogniem


cedzisz szczerbate dźwięki
jak nieskruszone kopie
ranisz postronnych gapiów
karmiony pleśnią sera
wzdrygasz się przed odbiciem


wyczekujesz na zachód
noc budzi opętanie
mrok niesie ukojenie
zastygasz w niebycie
żądny następnego dnia






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1