Poezja

mała


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

22 lipca 2015

Cudowny sen

Znowu widziałam
moje wiyrchy
najcudowniejsze,

Oddychałam
powietrzem
najczystszym,

Szłam wysoko
do wierzchołków
wymarzonych,

Moje hory napawały
spokojem jak
tylko one potrafią,

Choć tylko przez sen
ale patrzyłam na 
ukochane skole.

Nie da się 
zabacyć moich
want.


 
wiyrchy - szczyty
hory - góry
skole - skały
zabacyć - zapomieć
wanta - skała






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1