Poezja

Jaro


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

4 lutego 2013

Kawiarnia

wszyscy siedzieli razem w kawiarni
trochę rozmawiali w słoneczny dzień
tyle że cicho jak makiem zasiał
z zapachem gorącej kawy na stole
 
najwięcej mówił towarzyski drugi
co chwila szturchał innych
przywracał ich do życia
czasem koloryzując udawał innego
 
trzeci był romantycznym zaśpiewem
w dłoniach trzymał tęsknotę na zawołanie
uginał impresje z czasoprzestrzeni
złożonej z tego co jeszcze może być nazwane
 
piąty milczący siedział samotnie
przesiąknięty mroczną wizją  śmierci
czasem w ogóle nie istniał
jak mgliste przywidzenie zza okna
 
czwarty był prześmiewcą
dobrotliwie rubaszny potrafił śpiewać
po spontanicznym spożyciu
wymyślonymi dowcipami
 
pierwszy pozornie gorszy od tamtych
najczęściej tylko patrzył i myślał
kiedy coś mówił wszyscy słuchali
teraz tylko pisał i pił kawę
 
tylko on potrafił okiełznać szóstego






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1