Poezja

Agnetha


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

24 stycznia 2013

POD TWOJĄ OBRONĘ

Teraz już zawsze powinnam chodzić
na palcach - pod twoją obronę.
Bo w pustych oczach pełno jest strachu i nadziei
zwróconej twarzą ku nocy.

Tylko szukanie wzajemnych,
ciepłych śladów na policzku sprawia,
że miłość przestaje nam być obojętna.
 
Pod paznokciami zostały mi tylko
kawałki twojej skóry, gdy na ciele
zamiast ciszy grałam koncert życzeń.

Bo ja przecież wyniosłam stamtąd
na nagich ramionach, udach,
rozpuszczonych włosach - zapach ciał. Naszych ciał.

Wypluwam noc. O 4:45 nie ma już księżyca.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1