1 czerwca 2013
1 czerwca 2013, sobota ( sercem nie z kamienia )
otwierasz we mnie nowe drzwi
powrotami do aniołów
ustami które smakują jak błękit
zawsze będę twój
falami nieskończoności
ale cóż znaczą słowa
ocean jest głębią
ty jesteś oceanem
w ogrodzie uczuć nocne tęsknoty
ciekawość i oczekiwania
sztuką przebudzeń
motyle odfruwające do ciepłych miesięcy
mamy to wszystko
niedobory mózgowe
uległość
emocjonalny obłęd i kudłate myśli
bo kiedy serce drży
zimowy ogród zamienia się we wdzięczność
i pojawia się wiosna
tego nie trzeba nazywać
nasycasz się nasycam się
nie patrz tak
to tylko miłość
znowu dzisiaj mi się śniłaś