8 kwietnia 2013
jesteśmy
wybudzony ze śpiączki
na jutro
chowam życie do kieszeni
będzie dobrze
czuję się fenomenalnie
słyszysz
za oknem trelują skowronki
przekraczamy
granice snów pod jemiołą
drżenie spotkanych palców
i dłonie pełne dotyku
słońce
nim pójdę spać
dogonimy horyzont
w pokoju pełnym luster
zobaczysz jak bardzo