19 kwietnia 2013
drzwi do ciepła
kiedy zima stęskniona
już nie taki sam
od siebie do siebie
przesuwam czas na letni
są takie chwile
że mądrość nie ma nic do powiedzenia
tylko sens bez jarzma dojrzałości
kołacze ciszą pomiedzy sercem a pragnę
cienie w twoich zakamarkach
rozświetlić po kąciki ust
w dotyk stokrotek
zamieniając każde być
po to właśnie
by być
tym jedynym
nienazwanym od wspólnego klucza
pozostaw otwarte