Poezja

Arti


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

25 czerwca 2013

chwilą kielicha

wymiary nic nie mówią
niczego nie znaczą
z pończochami w kieszeniach
bezsenne impresje
klucz do szczęścia wspinaczką
pod strome zbocze ogrom okna
nic nie mów

zaczęło się lato łapię zakamarki
pełne podzmysłów nawet horyzonty
są wywrócone do góry kolanami
leczeniem życia w cieniu świecy
a niedaleko jest deszcz

wykąp się w nim zatańcz raz jeszcze
w kałuży na zielonych łąkach
bliskomiejsca
te to dopiero mają znaczenie
wąchając palcami nieba
dotykam stworzenia
pod stopami przepływa natura
artystka jak nikt spokojna szeptem
na brzegu długopisań poplątane kamuflaże
istotnie
nadeszła pora
bym nawet niemalowany
solidnie zabarwił twoje życie

bursztynem znad plaż
spalam wiosenne pląsy
tymi co latem nie chciały tańczyć
zdobywam skrawek duszy
cały twój wszechświat wyszeptany
w pięć minut staję na wysokości
zadania na twoje konto logując się niepoprwnie
ale przecież tego chciałaś
mruczysz

słucham bez znieczulenia
w zakamarkach presji
oznaczając nieprzytomne

spojrzenia powiedziałem presji
piersi chciałem
wyprężona brodawkami

wypij ze mnie



*dla jednej takiej... co jej całkiem Fazi... ;)))






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1