25 sierpnia 2013
rozpiszę cię
rozważania literowe
zacznijmy od wieczornego spaceru
idąc aleją twoich ust
postawimy kropkę nad i
pragnę każdego centymetra
ale nie bój się
nie okradnę cie ze skóry
chcę tylko
przybliżyć koniec początkowi
w dialekt oddechu nocy
wsłuchaj się wraz ze mną
a potem spraw bym pamiętał
taka apetyczna jesteś moją muzą
widzę cię tak wyraźnie
słowem po słowie
szeptem po szepcie
nawet niebo zrobimy na szaro
wierszem
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade