29 kwietnia 2013
30 kwietnia 2013, wtorek ( dzień dobry )
Melancholijny poranek skąpany nocnym deszczem rażno zapukał do okna. Odbicie w lustrze zatrzymało czas bez porcji kremów, brak siwizny nie oznacza brak problemów, nie oznacza nic. Genetyka czy chcę czy nie
sunie się swym torem niezależnie od otoczenia.
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade