19 lipca 2015
List sprzed wielu lat
miasto upadło
na ulice sypią sie tynki
mury porastaja trawą
poza tym
choroby i tłum
już nie żyjemy
zdobywamy wszystko
nie ma niewinnych
i nie ma szans na wyjście
place wieczorem są puste
każdy przy swojej kości
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade