28 kwietnia 2013
Seamonkey
cisza ogarnia rozpogodzony dzień pełen słońca
miałem nadzieje że tak będzie do końca,
zachmurzenie! to trwało zaledwie pół minuty
błyskawiczny cios osiągał tępa samej nuty.
na własne oczy, piorun za piorunem,trzasło
wbijały się po kolei w ziemie, jak nóż w masło !
błysk pasował do rytmu muzyki, lunęły deszcze,
pokłaniały się drzewa, przez wietrzne siły jeszcze,
wody sięgały ponad wzmocnione wały
które przez potężne uderzenia, się sypały
gromy szykowały się już do drugiej tury
tak to oczywiście jest, ze siłami natury.