Poezja

biedroneczka2


dodane wcześniej pozostałe wiersze dodane później

18 lutego 2015

styczniowe niecnoty

za oknem pejzaż bielą okryty
daruje ludziom inne spojrzenie
optymizm wkręca beztrosko w szprychy
gdy czas wężykiem mknie na rowerze

wicher przeleciał większość szarości
chandrę wożoną często na ramie
teraz do niego pragnie dołączyć
polubił chyba pedałowanie

i bez trzymanki jazdę w tandemie
trochę szaloną lub na leniucha
zatem trenują razem w terenie
od tyłu prościej starca wydmuchać






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1