25 lipca 2013
Huśtawka
Coś łapie mnie za włosy
I ciągnie bardzo mocno,
Bez litości
Nie ma sensu prosić,
By przestało, nie posłucha
Lecę
Z nieba na ziemię
Z góry na dół
I z powrotem
Empiryczna parabola
Złożona z mijających chwil
Wspomnienia wracają i
Patrzą na mnie ze zdziwieniem
Spokojnie,
To tylko niedobór dopaminy