25 sierpnia 2013
23 sierpnia 2013, piątek ( niepisana )
olka jolka
zapamiętaj
entliczek pentliczek 
i co dalej
a ja urwałem się trochę
jak z choinki
cukiereczek mniam
weź w usta
moje słowa
 w zamian poproszę tylko
o jeden ocean tam cię ujmę
 bliżej ruchów pędzla symetrią kształtomyśli
 po wielokrotny krajobraz
 powracając do twoich głębin
 
 tymczasem
 zaplećmy dłonie
 i chodźmy na spacer
 nazbierać kolorów na kasztanową zupę
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade