24 sierpnia 2013
Chwyt
dystansu nie odliczają kilometry
lecz tykanie zegarów
widzę to słowo
tak mocno wciskane
w głąb
siedziska fotela w którym
próbujesz się bujać
z niby nonszalancją
chcesz to milcz
wielokropek wszystko mi
wyśpiewał
spadł między nas
wymierzył ciszy policzek
heimlich byłby dumny
wyplułeś zarumieniony kawałek
uratowałam ci bycie
sobą
Poezja
Proza
Fotografia
Grafika
Wideo wiersz
Pocztówka
Dziennik
Książki
Handmade