10 maja 2014
Poranne menu
jajecznicę posypaną niebemze
skwarkami gór i chlebem
do tego ziemi sól
dębowy stół
na kwiecistym obrusie
najlepiej
wrzos i róże
pół filiżanki kawy
z dodatkiem śmietanki
świeżej porannej
jaką ptaki wyśpiewały
witając zapach milknącej burzy
kawałek sernika
odzianego bakaliami
galaretką
pokropioną brzozowymi listkami
z jaśminem
malinami
do tego kompot
smak gruszek lub jabłek
albo nie
smakiem niech będzie
słodycz pragnień
i uśmiech
na cały dzień
ten najbardziej rozgrzany
kobiecym
dzień dobry
o to poproszę
to moje zamówienie
na dzisiejsze śniadanie
mój drogi Boże
i barmanie
zapłacę później
na zeszyt wezmę
jak będę wracał
to się odezwę