Proza

mała_czarna


dodane wcześniej pozostała proza dodane później

7 czerwca 2015

z popiołu powstałeś (2)


Gdy dotykał jej twarzy czuła mrowienie na całym ciele. Szeptał słowa, jakich nie słyszała od nikogo. Uśmiechała się dziewczęcą szczerością. Pozwoliła zdjąć bluzkę, stanik, podciągnąć spódnicę. Gdy próbował zsunąć majtki, wystraszyła się.
- Ja nigdy…
- Cii malutka, już dobrze. Wszystko będzie dobrze.
Głaskał ją po policzku, jednocześnie brutalnie rozrywając bieliznę. Jęknęła. To podnieciło go jeszcze mocniej.
 
 
- Co tu mamy?
- Młoda dziewczyna. Naga. Chyba gwałt, na co wskazuje krew na udach. Chociaż nie stwierdzam śladów walki.
- Czy ona się uśmiecha?
- Tak.
Policjant pokręcił z niedowierzaniem głową. Popatrzył na równie skołowanego kolegę i zaklął pod nosem. Potem odwrócił się od ciała w kierunku radiowozu.
- Zwyczajnie ufała temu skurwielowi.






Zgłoś nadużycie

 


Regulamin | Polityka prywatności

Copyright © 2010 truml.com, korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.


Opcja dostępna tylko dla użytkowników zalogowanych. zarejestruj się

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.    Polityka Prywatności   
ROZUMIEM
1