14 maja 2014
Umieranie
Śmierć zjawia się niespodzianie
nie zdołasz się schować
bacz byś zdążył się na nią
jakoś przygotować
Do grobu idą ludzie
wszyscy się boimy
odejścia traumą związani
czas życia pułapką
Przodkowie już odeszli
z naszej półki biora
czas zdać rachunek z życia
mieć to pod kontrolą
Tak wielu bliskich przyjaciół
wieczną idzie drogą
ile tych mogił jeszcze
nim twoją osobe ogarnie śmierci całun
dołączysz do wielu
zycia kurczowo nie trzymaj
odejdź przyjacielu
Wyroki nie zbadane
czs kazdemu inny
tak ci będzie u Niego
jak u ciebie innym.
K.eL.