7 grudnia 2018
3 grudnia 2018, poniedziałek ( Aborcja )
Aborcja – moje postulaty.
Każde miejsce jedno miejsce.
Krew krew woła – za dużo krwi.
Nie śpi kto czuwa, kto nie czuwa śpi choćby miał otwarte oczy. Sen ten zaś podobny jest do agonii i śmierci.
1. W celu ochrony życia nienarodzonych „usuńmy” matki które im go odmawiają! Każda istota żywa chce żyć. Postawmy na młodość!
2. Skoro więc uznaliśmy, że należy „usuwać” dzieci kalekie i chore, należy także kaleki i chorych.
Ewentualnie niedołężnych. Ile masz na 400 m?
3. Gwałt
Synu muszę cię zabić.
Twój ojciec skrzywdził mnie, popełnił przestępstwo w wyniku którego żyjesz i nie masz prawa mnie winić, że się na twoje istnienie nie godzę! To ono sprawia mi ból i przykrość.
Mam prawo zapomnieć.
Przecież nigdy się o tym nie dowiesz – prawda? - i tak. Teraz nie mam dla ciebie czasu.
Mam swoje plany.
Ja nie mam zamiaru poświęcać siebie dla kogoś „takiego”.
Może kiedy pójdziesz do nieba Bóg wypowie twoje imię mówiąc „kochany, upragniony synu” Ja nie powiem go nigdy.